09 06 2020

3-latki

Szczęść Boże – Witam Was Wszystkich!

Modlitwa:

„Aniele Boży Stróżu Mój”: https://www.youtube.com/watch?v=DOB2XFw8Pns   

Posłuchajcie  co chce wam dzisiaj przekazać  Aniołek Filip

Chcę powiedzieć kilka słów:

Odwiedziłem niedawno małą dziewczynkę – Anię. Była niedziela. Mama przypomniała Ani: Ubierz się w ładną sukienkę. Wybieramy się do kościoła.

Wtedy Ania zrobiła oburzoną minę i powiedziała: Mamo, dlaczego my w każdą niedzielę odwiedzamy Pana Jezusa, a On nigdy do nas nie przychodzi? Czy możesz Go zaprosić? Na te słowa mama się uśmiechnęła. Aniu – odpowiedziała – Pan Jezus chciałby na pewno odwiedzić nie tylko ciebie, ale wszystkich ludzi na świecie. I odwiedza. Robi to tylko jeden raz w roku. Wychodzi na ulice miasta, aby spotkać się z wszystkimi mieszkańcami. Kiedy to będzie, mamo?

Już niedługo będzie taki dzień, takie święto, kiedy kapłan zabierze Pana Jezusa ukrytego w małym, białym chlebie i będzie Go niósł.

Pan Jezus będzie szedł ulicami miasta, wsi aby nas odwiedzić. My wszyscy wyjdziemy na ulice, aby Jezusowi towarzyszyć i prowadzić Go.

W tym dniu wszystkie dzieci mają ważne zadanie do spełnienia. Dziewczynki na drogę sypią kwiatki , żeby zrobić dywan dla Jezusa. Dywan musi być piękny dlatego trzeba nazbierać dużo kolorowych kwiatów do koszyczka.

Chłopcy mają inne zadanie. Dzwonią dzwoneczkami. Prowadzą Pana Jezusa i ogłaszają dzwonkami, że idzie ktoś bardzo ważny.

W białym chlebie jest Ciało Pana Jezusa, dlatego to święto nazywamy

Boże Ciało.

4-latki

Szczęść Boże – Witam Was Wszystkich!

Modlitwa:

Na rozpoczęcie zajęć pomodlimy się dzisiaj do Maryj modlitwą „Zdrowaś Maryjo...”: https://www.youtube.com/watch?v=3_-Eg9iJaBg

Posłuchajcie,  co chce wam dzisiaj przekazać  Aniołek Filip

Chcę powiedzieć kilka słów:

Odwiedziłem niedawno małą dziewczynkę – Anię. Była niedziela. Mama przypomniała Ani: Ubierz się w ładną sukienkę. Wybieramy się do kościoła.

Wtedy Ania zrobiła oburzoną minę i powiedziała: Mamo, dlaczego my w każdą niedzielę odwiedzamy Pana Jezusa, a On nigdy do nas nie przychodzi? Czy możesz Go zaprosić? Na te słowa mama się uśmiechnęła. Aniu – odpowiedziała – Pan Jezus chciałby na pewno odwiedzić nie tylko ciebie, ale wszystkich ludzi na świecie. I odwiedza. Robi to tylko jeden raz w roku. Wychodzi na ulice miasta, aby spotkać się z wszystkimi mieszkańcami. Kiedy to będzie, mamo?

            A wy? Czy chcielibyście, żeby Pan Jezus was odwiedził?

Już niedługo bo w czwartek, będzie taki dzień, takie święto, kiedy kapłan zabierze Pana Jezusa ukrytego w małym, białym chlebie i będzie Go niósł.

Pan Jezus będzie szedł ulicami miasta, aby nas odwiedzić. My wszyscy wyjdziemy na ulice, aby Jezusowi towarzyszyć i prowadzić Go.

W tym dniu wszystkie dzieci mają ważne zadanie do spełnienia. Dziewczynki robią na ulicy z kwiatów dywan dla Jezusa. Żeby dywan był piękny, trzeba nazbierać dużo kolorowych kwiatów do koszyczka.

Chłopcy mają inne zadanie. Dzwonią dzwoneczkami. Prowadzą Pana Jezusa i ogłaszają dzwonkami, że idzie ktoś bardzo ważny.

W białym chlebie jest Ciało Pana Jezusa, dlatego to święto nazywamy

Boże Ciało.

Modlitwa

Panie Jezu, zapraszam Cię do mojego domu. Chcę być razem  z Tobą.

 

 5-6-latki

Szczęść Boże- Witam Was Wszystkich!

Dzisiaj napiszę wam o Uroczystości którą będziemy obchodzić w Czwartek. 

 Pomyślcie, za kogo chcielibyście się podlić. Pomodlimy się modlitwą „Zdrowaś Maryjo”: https://www.youtube.com/watch?v=3_-Eg9iJaBg

  • Czy wiecie, gdzie dziś możemy spotkać Jezusa?

Po swoim odejściu z ziemi do nieba, do swojego Ojca, Jezus Chrystus nie zostawił nas zupełnie samych, ale pozostał z nami w pewien szczególny sposób. Każdy człowiek zarówno dorosły, jak i dziecko, może się z Nim spotkać i uwielbiać Go.

W kościele Jezus pozostał ukryty w małej, białej Hostii. Ludzie dorośli i dzieci, które przyjęły już Komunię Święto po raz pierwszy, mogą podczas Mszy Świętej przyjmować Go do serca. Pan Jezus przychodzi do nas podczas każdej Mszy Świętej. Gdy kapłan podnosi Świętą Hostię, wszyscy powinniśmy w skupieniu i modlitwie patrzeć na Niego oraz pokłonić Mu się.

Dla każdego człowieka znakiem obecności w tabernakulum żywego i prawdziwego Jezusa jest czerwona lampka, która nieustanie pali się przy nim.  

Ludzie wierzący okazują Panu Jezusowi uwielbienie w sposób szczególny, gdy każdego roku wyruszają w procesji, nazywanej procesją Bożego Ciała, po ulicach swoich miast, podążając za kapłanem niosącym Pana Jezusa w monstrancji.

Monstrancja jest przeważnie wykonana ze złota lub srebra, często pięknie ozdobiona cennymi kamieniami. Ma to przypominać ludziom, że znajduje się w niej Ktoś bardzo ważny.

Wszyscy są zobowiązani do postawy uwielbienia w stosunku do Chrystusa eucharystycznego. Każdy może i powinien uwielbiać Pana Jezusa w eucharystii, dotyczy to także tych dzieci, które są jeszcze zbyt małe i nie mogą przyjmować Pana Jezusa do swojego serca. Pana Jezusa można uwielbiać przez modlitwę i grzeczne zachowanie podczas Mszy Świętej, pobożne wykonanie znaku krzyża, skłonienie głowy, gdy mija nas kapłan niosący Pana Jezusa w monstrancji, umożliwienie rodzicom modlitewnego skupienia po przyjęciu Pana Jezusa podczas Mszy Świętej.

Posłuchajcie opowiadania

Pan Jezus przycupnął sobie cichutko na ołtarzu w kościele. Przed Nim w ławkach klęczało wielu ludzi. Wszyscy wpatrywali się w Niego i szeptali cichutkie modlitwy. Pan Jezus był bardzo szczęśliwy. Przychodził do swojego ludu pod postacią maleńkiego, białego opłatka, a mimo to wierni rozpoznawali w Nim Boga i oddawali Mu cześć. W pierwszej ławce razem ze swoją babcią klęczeli Gabryś i Rozalka. Pan Jezus pomachał do Nich radośnie. Ogromnie się cieszyli, że przyszli. Potem popatrzył uważnie na każdego człowieka modlącego się w kościele i wszystkim serdecznie pobłogosławił. Do każdego serduszka wlał swoje dary: miłość do bliźnich, radość bycia dzieckiem Bożym i wytrwałość w trudnych sytuacjach. Potem przymknął oczy i słuchał uważnie tego, co kto ma Mu do powiedzenia. Wszystkie słowa były dla Niego niezwykle ważne. Każdemu odpowiadał, mówiąc wprost do Jego serca. Po takiej rozmowie oczy ludzi, którzy przyszli do świątyni, stawały się jaśniejsze, a serce spokojniejsze. W pewnej chwili Jezus usłyszał, jak Gabryś szepcze: Kocham Cię, Panie Jezu i dziękuję Ci, że jesteś z nami. A potem jak Rozalka mówi: Kocham Cię, Jezu i wiem, że to Ty jesteś schowany w tym opłatku. Pan Jezus promieniał z radości. Ja też was kocham! Wykrzyknął uszczęśliwiony i ogarnął ciepłem swojej miłości Gabrysia i Rozalkę. Mógłby tak stać na tym ołtarzu godzinami i rozmawiać ze swoimi ukochanymi ludźmi. Niestety, wszyscy zaczynali już pomału wychodzić z kościoła, a ksiądz schował Go do tabernakulum. Pan Jezus posmutniał. Nudziło Mu się w zamknięciu, wolał stać na ołtarzu i patrzeć na swoich wiernych. „Szkoda, że tak rzadko przychodzą na adorację – pomyślał. Znowu muszę długo czekać na nasze kolejne spotkanie”.

Pytania:

  • Co robili ludzie, których obserwował Pan Jezus?
  • Co Jezus mówił do modlących się ludzi?

Teraz posłuchajcie piosenki: „Idzie mój Pan”: https://www.youtube.com/watch?v=fiDSB9uFKCs

Idzie mój Pan. Idzie mój Pan.

On teraz biegnie, by spotkać mnie.

Idzie mój Pan. Idzie mój Pan.

On teraz biegnie, by spotkać mnie.

Mija góry, łąki, lasy,

by komunii stał się cud.

On chce chlebem nas nakarmić,

by nasycić życia głód.

Modlitwa

Jezu, Przyjacielu dzieci,

Niech wielbi Cię dziś cały świat.

A Ty, który pozostałeś z nami w białej Hostii,

Błogosław nas w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.