07 04 2020

  1.             „Latarnia morska”

         Wiersz ten służy do ćwiczeń wydłużających fazę wydechową podczas mówienia, kształtujących umiejętność równomiernego wydychania powietrza i wytwarzania dźwięków z różną siłą głosu (głośno, cicho). Jednocześnie uwrażliwiony jest słuch mowny ( dzieci naśladują dźwięki demonstrowane przez prowadzącego), usprawniane są również narządy mowy, zwłaszcza wargi.

Wśród mgły i nocy

rozlega się dźwięk

długi i głośny

niczym wilka jęk:

Uuu./uuu…/uuu…

     Dźwięk jednostajny

     do uszu dociera

     rybaka na kutrze,

     a w porcie- dokera:

     Uuu…/uuu…/uuu…

Głośno i długo

syrena buczy.

drogi do portu

zbłąkanych uczy:

- Uuu…/uuu…/uuu…

     Wśród morskich głębin,

     szumu wielkich fal

     niesie się wycie,

     hen…w morską dal;

     -Uuu…/uuu…/uuu…

Na morzu kuter

rybacki stoi.

A tu wśród nocy

nie widać boi

rybak na kutrze

minę ma srogą:

- czas mi do domu,

lecz którą drogą?

     Rozbrzmiewa wokół

     jednostajny dźwięk,

     długi i głośny

     niczym wilka jęk:

     -Uuu…/uuu…/uuu…

     Dźwięk ten syreny

     do kutra dociera,

     z radości ręce

     rybak zaciera.

będzie za dźwiękiem

płynąć do domu,

nie da syrena

 zginąć nikomu.

-Uuu…/uuu…/uuu…*

-Uuu…/uuu…/uuu…^

 

W miejscach oznaczonych (*^) dzieci, naśladują wycie syreny latarni morskiej- jak najdłużej na jednym wydechu wypowiadają z jednakowym natężeniem głosu: Uuu…./uuu…/uuu…- cicho(*) lub głośno(^). Pojedyncza kreska oznacza pauzę na nabranie powietrza ustami (/)

 

2. Ćwiczenie usprawniające narządy artykulacyjne - wierszyk: „Gimnastyka”:

Rodzic mówi wierszyk a dziecko wykonuje ruchy języka opisane w wierszu.

 

Na początku jest rozgrzewka,

Językowa wprzód wywieszka,

Cały język wyskakuje,

Wszystkim nam się pokazuje,

W dół i w górę,

W lewo, w prawo.

Pięknie ćwiczy!

Brawo! Brawo!

Język wargi oblizuje, pięknie kółka wykonuje.

Popatrzymy do lusterka,

Jak się język bawi w berka.

Kto spróbuje z miną śmiałą,

Zwinąć język w rurkę małą?

Język ząbki poleruje

Każdy dotknie i wyczuje…

Może uda się ta sztuczka.

Trzeba uczyć samouczka.

 

3.      Zabawa usprawniająca język, wargi, policzki: ”Jak języczek został żeglarzem”.

Rodzic/opiekun czyta tekst opowiadania, pokazuje ruchy języka, warg, opisane w nawiasach a dziecko naśladuje te ruchy.  

        Pewnego dnia języczek wybrał się nad jezioro (kląskanie). Zobaczył łódkę, otworzył kłódkę ( otwieramy usta), wsunął kluczyk (język na brodę) i już gotowe. Wsiadł do łódki (kląskanie). Chwycił prawe, potem lewe wiosło (ruch wahadłowy języka do kącików ust). Wiosłował na zmianę prawym i lewym wiosłem (wypychanie prawego i lewego policzka). Zmęczył się, wiec chwile odpoczął. Spojrzał w gó( język dotyka górnej wargi), zobaczył długi sznur łabędzi (oblizywanie górnej i dolnej wargi) Postanowił policzyć ptaki ( liczenie górnych i dolnych zębów). Nieco dalej nadciągały ciemne obłoki (oblizywanie podniebienia). Języczek bał się, że dopadnie go deszcz. Postanowił wracać Wiosłował prawym i lewym wiosłem( wypychanie lewego i prawego policzka), co chwilę ocierając pot z czoła( dotykanie górnych i dolnych dziąseł). Dopiero wtedy zauważył przy łódce silnik. Odłożył wiosła ( oblizywanie górnej i dolnej wargi) i włączył silnik( brrrr) i szczęśliwie dopłynął do brzegu.

 

 

Literatura:

  1. Skorek E. M: 100 tekstów do ćwiczeń logopedycznych. Wyd. Harmonia, Gdańsk 2008.
  2. Tońska – Mrowiec A: Języczkowe przygody i inne bajeczki logopedyczne. Wyd. Harmonia, Gdańsk 2007.